Wkrótce kierowcy w Rumunii będą mogli korzystać z nowej autostrady, która połączy stolicę, Bukareszt, z Giurgiu, znajdującym się nad Dunajem. Ta droga połączy miasto z przyszłym miejscem mostu nad Dunajem. Nowa droga szybkiego ruchu jest przygotowywana w Rumunii. Ten wysokiej klasy odcinek drogi będzie miał trzy pasy ruchu w każdą stronę, spełniając długo oczekiwane wymagania użytkowników dróg w Rumunii. Pod koniec lipca, według informacji Narodowego Towarzystwa Rozwoju Dróg Rumuńskich (CNIR), rozpoczęto konsultacje publiczne dotyczące studium wykonalności Drogi Szybkiego Ruchu Bukareszt-Giurgiu. Ważne jest podkreślenie, że ta droga szybkiego ruchu to własny projekt Narodowego Towarzystwa Rozwoju Dróg Rumuńskich (CNIR). Studium wykonalności obejmuje okres od 18 do 24 miesięcy, a do końca roku zostanie ogłoszony przetarg. Nowa autostrada będzie kontynuowana aż do A1, w zachodniej części stolicy. Może to być pierwszy odcinek przyszłej, drugiej obwodnicy okalającej stolicę. Na ten temat szerzej wypowiedział się nowy szef firmy odpowiedzialnej za duże projekty infrastrukturalne. "Między Bukaresztem a Giurgiu przygotowujemy studium wykonalności, w którym stosujemy nieco inne podejście" – mówi Gabriel Budescu, dyrektor generalny CNIR.
Planowana droga praktycznie połączy budowany most Giurgiu-Ruse nad Dunajem z istniejącą siecią dróg i obrzeżami Bukaresztu. Nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji co do dokładnego przebiegu trasy. Istnieje kilka opcji, w tym taka, aby droga szybkiego ruchu prowadziła do Bukaresztu od południowego zachodu, a następnie połączyła się z autostradą A1 Bukareszt-Pitești. "Podczas projektowania trasy chcemy zbadać możliwe punkty połączeń z autostradą Alexandria-Bukareszt. Przedstawiliśmy liczne możliwości, w tym w kontekście przyszłej obwodnicy A0. Ważne jest, aby zrozumieć, która wariacja byłaby najskuteczniejsza z punktu widzenia ruchu drogowego" – wyjaśnia Budescu. Według Budescu największy ruch na trasie Giurgiu-Bukareszt będzie kierowany w stronę Pitești i Sybina, co czyni logicznym rozwinięcie trasy aż do A1. Dyrektor CNIR zapewnił, że planowana droga będzie autostradą, a nie drogą szybkiego ruchu. Studium wykonalności jest obecnie opracowywane, które zdecyduje, jakiego typu droga szybkiego ruchu to będzie. Jeśli autostrada, to mogłaby być A5, która od dawna znajduje się w planach transportowych. Budescu zgadza się bardziej z rozwiązaniem autostrady i według niego to najbardziej prawdopodobny wynik. Planują stworzenie odcinka drogi, gdzie będą trzy pasy ruchu w każdą stronę, co jest rzadkością w krajowym zasobie autostrad.
